Kto manipuluje? Problem Szkoły w Kałęczynie
Po podpisaniu porozumienia, które zostało zawarte między Wójtem Gminy Sońsk, Jarosławem Muchowskim a Prezesem Stowarzyszenia Społeczno – Oświatowego im. Rodziny Sędzimirów w Kałęczynie, Marcinem Karwańskim wszyscy liczyli, że chociaż na chwilę oddalą się troski i zawirowania wokół Szkoły. Niestety…były to tylko złudne marzenia, ponieważ kilka dni temu Wójt Jarosław Muchowski opublikował na swoim profilu na fb pismo właścicieli firmy, p. Dąbrowskich, którzy twierdzą, że zostali oszukani przez Stowarzyszenie prowadzące Szkołę w Kałęczynie. Wójt nie omieszkał w mocnych słowach zrzucić Stowarzyszeniu a dokładniej Prezesowi, Marcinowi Karwańskiemu zakłamanie oraz hipokryzję:
,,- Skandal w Społecznej Szkole w Kałęczynie! A być może świadome oszustwo, jak zwykle w szczytnym celu? Zakłamanie oraz hipokryzja płynąca od Zarządu Stowarzyszenia na czele z Panem Marcinem Karwańskim oraz Julianem Kutnerem! Dziś zdesperowani i oszukani Pani Manuela i Jakub Dąbrowscy zwrócili się do mnie o pomoc w sprawie 11 400 zł, na które czekają od kilku miesięcy za szkolne szafki, meble i inne wyposażenie. Dziś Pan Marcin Karwański jak zwykle grozi kancelariami prawnymi oraz sądami za to, że ludzie oczekują zapłaty! Pani Manuela, jak wszyscy, dała się nabrać na dobro szkoły i dzieci, złego wójta, który niszczy wspaniałą placówkę, więc jako wieloletni pedagog sprzedała wspólnie z mężem, jak wskazuje za 1/3 wartości, wyposażenie szkolne Społecznej Szkole w Kałęczynie! Dostała również wiele obietnic pracy w tej szkole, jednak dziś, jak sama mówi, dziękuje Bogu, że tam nie trafiła. Jak nam wszystkim, również i im, zagrano na uczuciach, dobru dzieci, ratowaniem szkoły. Czy tylko po to, aby osiągnąć cel w postaci ładnych zdjęć na FB Dziś Pan Prezes każe zabierać meble ! Czy była to więc tylko zagrywka zmierzająca do przyciągnięcia dzieci do szkoły? Czy dziś mają korzystać ze starego, zużytego wyposażenia ? Pan Prezes straszy dodatkowo Państwa Dąbrowskich karami za SKŁADOWANIE mebli, szafek i innych wyposażeń używanych przez uczniów tej szkoły każdego dnia, co jest KURIOZUM! Szanowni Państwo, Rodzice czy Waszym celem jest, aby dzieci w tej szkole uczyły się kłamstwa i oszustwa, jak długo jeszcze damy sobą manipulować, dając ciche przyzwolenie na tego typu praktyki ?! Każdy z nas kto wspiera takie działania prowadzone przez Zarząd tego Stowarzyszenia jest za nie moralnie odpowiedzialny (…) ‘’– czytamy na profilu Wójta.
Kością niezgody jest tym razem brak zapłaty za szkolne meble, które Państwo Dąbrowscy dostarczyli Szkole. Nieuregulowana kwota opiewa na sumę 11 400, 00 zł. Jak twierdzi Prezes Stowarzyszenia, p. Dąbrowscy reprezentujący firmę Leśna Stolarnia wprowadzili Stowarzyszenie w błąd i nie przekazali atestu mebli, które w palcówkach oświatowych są wymagane:
– ,,Argumenty, że nie zapłaciłem raty Państwu Dąbrowskim 10 sierpnia, gdy fakturę pierwotną wystawili państwo 13 sierpnia – uważam tylko za kolejny unik aby opóźnić nam przekazanie atestu . Od początku zaznaczaliśmy jasno ze interesują nas tylko meble atestowane.’’ – mówi p. Marcin Karwański.
Pismo dotyczące prośby o przekazanie atestu zostało dostarczone do firmy 8 września br., gdzie jasno było napisane, że brak przekazania atestu spowoduje zwrot mebli oraz zapłaconej sumy (skan dostępny poniżej):
W zawiadomieniu do Prokuratury Rejonowej w Ciechanowie złożonej przez Stowarzyszenie czytamy:
– ,,W sierpniu br. przedstawicielka Stowarzyszenia znalazła w Internecie ogłoszenie o sprzedaży zestawów używanych mebli szkolnych. Przedstawicielka Sprzedającego w korespondencji prowadzonej przez komunikator Messenger dwukrotnie zapewniała, że oferowane meble posiadają atest, tj. dokument dopuszczający stosowanie mebli w szkole. Przedstawicielka Sprzedającego przedstawiała się jako osoba prowadząca wcześniej przedszkole, zatem miała doskonałą wiedzę o tym, że meble stosowane w placówce oświatowej muszą posiadać atest oraz fakt iż meble są atestowane powoduje, że wartość mebli jest większa. Podczas wydania mebli w siedzibie Sprzedającego, Sprzedający tłumaczył, że atesty przekaże w terminie późniejszym, ponieważ musi odszukać te dokumenty. Po kolejnych zapytaniach ze strony Stowarzyszenia Sprzedający tłumaczył opóźnienie wyjazdem na urlop. Zgodnie z ustaleniami ze Sprzedającym Stowarzyszenie wpłaciło pierwszą ratę za zakupione meble.
Po kilkukrotnym i bezskutecznym wezwaniu Sprzedającego do udostępnienia atestów, Stowarzyszenie powiadomiło Sprzedającego pisemnie o wypowiedzeniu umowy kupna-sprzedaży mebli, zażądało zwrotu wpłaconych pieniędzy i poinformowało o możliwości odebrania mebli przez Sprzedającego. Z uwagi na fakt, iż zakupione przez Stowarzyszenie meble były używane, Stowarzyszenie zażądało od Sprzedającego faktury zakupu w/w mebli, aby uniknąć ewentualnych wątpliwości dotyczących pochodzenia mebli. Do dzisiejszego dnia w/w dokumenty nie zostały Stowarzyszeniu Przekazane.’’
Oprócz tego Stowarzyszenie podjęło również kroki mające na celu przywrócenie dobrego imienia Szkole oraz samemu Stowarzyszeniu. Wójtowi Gminy Sońsk, Jarosławowi Muchowskiemu przekazano przedsądowe wezwanie do zaniechania naruszeń dóbr osobistych.
Zwróciliśmy się również o wyjaśnienia związane z tą sprawą do Państwa Dąbrowskich. W odpowiedzi otrzymaliśmy maila zwrotnego:
– ,,Pani Redaktor, Moje stanowisko w sprawie o której Pani pisze zostało nakreślone oraz przedstawione na sesji Rady Gminy Sońsk. Jest ogólnodostępne dla każdego, ze względu na przekazanie sprawy do Prokuratury przez Stowarzyszenie nie będę wnikał w szczegóły. Przedstawię sprawę Prokuratorowi wraz z dowodami i sąd rozstrzygnie sprawę. Z wyrazami szacunku – Jakub Dąbrowski.’’
Wypowiedź Państwa Dąbrowskich możecie Państwo usłyszeć w 20 minucie nagrania:
Sprawa, która znów wywołuje duże, skrajne emocje. Na forum publicznym dochodzi do kłótni, wzajemnego oskarżania się. Łatwo rzuca się ,,ciężkie’’ słowa. Mam wrażenie, że dzieci i ich dobro zostało pominięte…Jak to nazwać? Nie wiem…Na pewno potrzebna jest głębsza refleksja.
Do sprawy będziemy jeszcze wracać.