„O tym meczu kibice chcieliby jak najszybciej zapomnieć” tak brzmi pierwsze zdanie w oficjalnym pomeczowym komunikacie klubu.

Drużyna Juranda wyszła na mecz bez pomysłu. Widać było również wyraźny brak Patryka Dębca, którego zabrakło z powodu kontuzji.

Tylko w początkowych minutach gospodarze nadążali nad zawodnikami z mazura.Pierwsza połowa spotkania zakończyła się wynikiem 10:16 dla gości. Druga połowa to dominacja przeciwnika pod każdym względem.

Jak podkreśla klub „Sytuacja Juranda w tabeli się komplikuje, ponieważ niespodziewanie wygrali Tytani Wejherowo z Sokołem Kościerzyna. Przewaga ciechanowian nad ostatnim zespołem stopniała do pięciu oczek. Przypomnijmy, że z pierwszą ligą pożegna się najgorszy punktowo zespół. Kolejne spotkanie niebiesko-biało-czerwoni zagrają 22 lutego w Kościerzynie.”

SCKS Jurand Ciechanów – MKS Mazur Sierpc 20:36 (10:16)

SCKS Jurand: Skowroński, Mirzejewski – Staniszewski 7, Ruszkowski 4, Dobrzyniecki 2, Smoliński 2, Wiszowaty 1, Królikowski 1, Potępa 1, Tobolski 1, Malinowski 1, Kosik, Dmowski, Kurowski, Rutkowski

Karne: 2/3

Kary: 12 min. (Wiszowaty – 6 min., Kosik, Ruszkowski, Dobrzyniecki – 2 min.)