Pierwszy przypadek małpiej ospy na Mazowszu!

Na Mazowszu potwierdzono pierwszy przypadek małpiej ospy. W poniedziałek rano członkini zarządu województwa mazowieckiego Elżbieta Lanc spotkała się z dyrekcją i personelem szpitala zakaźnego. Szpital jest w pełni przygotowany na przyjęcie ewentualnych kolejnych chorych. Posiada znakomitą kadrę medyczną, a także niezbędne zaplecze infrastrukturalne. Może także liczyć na pełne wsparcie samorządu województwa.

Szpital Zakaźny w Warszawie jest jedną z najlepszych tego typu placówek w kraju. W czasie pandemii covid19 pełnił kluczową rolę w regionie. W ostatnich latach przeznaczyliśmy na modernizację, rozbudowę i doposażenie blisko 40 mln zł, z czego tylko w tym roku 3,6 mln zł – podkreśla członkini zarządu Elżbieta Lanc. – Nasze dzisiejsze spotkanie miało charakter organizacyjny i roboczy. Z uwagi na pierwszy przypadek małpiej ospy zdiagnozowany na Mazowszu, chciałam osobiście spotkać się z dyrekcją placówki, aby omówić przygotowanie i wyzwania, jakie stoją przed naszym szpitalem – podkreśliła. Dodatkowo w ramach covidowego projektu unijnego szpital otrzymał 22,5 mln zł na doposażenie i niezbędne remonty.

Jak podkreśla dyrektor szpitala Agnieszka Kujawska-Misiąg, ospa małpia przypomina ospę wietrzną, choć jest od niej dużo mniej zakaźna, a zagrożenie które niesie dla populacji jest wg. ECDC bardzo niskie. Dotychczas brak jest jasności, co napędza szerzenie się zakażenia, ale istnieje pewne ryzyko, że masowe imprezy mogą przyczynić się do wzrostu liczby zakażeń – zauważa i apeluje o propagowanie wiedzy na temat tej choroby.

Również z-ca dyrektora dr n. med. Grażyna Cholewińska, konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych uspakaja. Jej zdaniem małpia ospa prawdopodobnie nie wywoła kolejnej pandemii, choć zjawisko szybko rozprzestrzeniającej się infekcji, należy traktować poważnie. – Najskuteczniejszym sposobem walki z małpią ospą jest unikanie zakażenia. W tym celu należy przede wszystkim: unikać kontaktów z potencjalnie zakażonym zwierzęciem lub człowiekiem, nie dotykać padłych zwierząt, zwłaszcza gryzoni. Pacjentów z potwierdzonym zakażeniem należy izolować – podkreśla konsultant wojewódzka.

Po raz kolejny samorząd wyprzedza działania rządu i przygotowuje w należyty sposób szpitale do walki z małpią ospą. Szpitale na Mazowszu są dobrze przygotowane, konieczna jest również rzetelna informacja o tym wirusie i chorobie, stąd dzisiejsze spotkanie z udziałem ekspertów – podkreśla radny województwa Krzysztof Grzegorz Strzałkowski, przewodniczący sejmikowej komisji zdrowia i kultury fizycznej.

Okres wylęgania małpiej ospy, czyli czas od zakażenia do pojawienia się pierwszych objawów wynosi zwykle 7-14 dni, niekiedy do 21 dni. Po tym czasie  pojawiają się objawy typowe dla infekcji wirusowej – gorączka, bóle mięśni, bóle kostno-stawowe, ogólne rozbicie, osłabienie, niekiedy uogólnione powiększenie węzłów chłonnych. Zwykle w 2-3 dobie objawów ogólnych, zaczynają się pojawiać zmiany na skórze – najpierw są krostki  które ewoluują do pęcherzyków, następnie przysychają, tworzą się strupy, które odpadają. Charakterystyczna jest lokalizacja zmian skórnych – występują na skórze całego ciała, lecz zajmują też wewnętrzną powierzchnię dłoni i powierzchnię podeszwową stóp (to odróżnia ją od ospy wietrznej). Objawy utrzymują się od dwóch do czterech tygodni i ustępują samoistnie lub przy zastosowaniu leków objawowych.

Przebieg małpiej ospy jest zazwyczaj łagodny i ustępuje zwykle samoistnie bez leczenia. Istnieje lek o działaniu swoistym i udowodnionej skuteczności  wobec wirusa ospy małpiej, niestety niedostępny w Polsce.

Stosuje się przede wszystkim leczenie objawowe, z wykorzystaniem leków o działaniu przeciwzapalnym, przeciwgorączkowym, przeciwbólowym, przeciwświądowym oraz inne, zależnie od potrzeb klinicznych. Należy zwrócić uwagę na pękanie albo rozdrapywanie pęcherzyków na skórze i wtórne nadkażenie bakteryjne.

Co ważne, żaden z pacjentów dotychczas zdiagnozowanych w Europie, nie wymagał intensywnej terapii.

ZASADY DOBREJ PRAKTYKI KLINICZNEJ W ODNIESIENIU DO INFEKCJI WYWOŁANEJ PRZEZ WIRUS OSPY MAŁPIEJ na podstawie aktualnych zasobów informacji naukowych

WIRUS

Małpia ospa to zakaźna choroba odzwierzęca wywołana przez wirus DNA należący do rodziny  Poxwiridae z rodzaju Orthopoxviridae, do których zalicza się także ospę prawdziwą, a której całkowitą eradykację na świecie ogłosiło WHO w 1980 roku. Z tego powodu zaprzestano masowych szczepień przeciwko ospie prawdziwej.  Rezerwuarem wirusa i jednocześnie źródłem zakażenia dla ludzi są głównie gryzonie, zwłaszcza wiewiórki, rzadziej szczury, a także dziko żyjące małpy. Do zakażenia dochodzi najczęściej w wyniku pogryzienia lub bezpośredniego kontaktu z zakażonym materiałem biologicznym, krwią i płynami ustrojowymi. Wirus może być także przenoszony drogą kropelkową. W 1958 r.  naukowcom udało się wyizolować wirusa ospy małpiej u zwierząt żyjących dziko – małpy oraz wiewiórki.

EPIDEMIOLOGIA

Pierwszy zarejestrowany przypadek ospy małpiej miał miejsce w 1970 r. w Kongo a następnie w krajach Afryki Zachodniej i Środkowej. Poza Afryką stwierdzano małe  ogniska epidemiczne – w  2003 r. w USA (47 przypadków), w 2018 r. w Wielkiej Brytanii. 6 maja 2022 r. potwierdzono ospę małpią w Wielkiej Brytanii  u osoby, która powróciła z Nigerii.  Zakażenia zaczęły się rozprzestrzeniać i obecnie występują w Stanach Zjednoczonych, Australii, Kanadzie i w wielu krajach Europy, także w krajach położonych blisko Polski – Niemcy, Czechy, Szwecja, Austria.  Wg. CDC śmiertelność jest niska (poniżej 1%). W Europie najczęściej chorują mężczyźni MSM w wieku 20-50 lat. Podstawowym środkiem kontroli zakażenia jest izolacja chorych i nadzór epidemiologiczny nad osobami z kontaktu.

DROGI TRANSMISJI

Zakażenie następuje po bezpośrednim kontakcie z płynami ustrojowymi zakażonego zwierzęcia lub człowieka. Wymienia się także możliwość zakażenia drogą kropelkową. Nie ma na razie dowodów na transmisję drogą kontaktów seksualnych. U mężczyzn MSM (ang. Man who have Sex with Man) do zakażenia dochodzi prawdopodobnie poprzez bliski kontakt z wykwitami skórnymi oraz drogą oddechową. Wirus znajdowano w ślinie, płynie wysiękowym z pęcherzyków, krwi. CDC podaje, że wirus dostaje się do organizmu człowieka przez uszkodzoną skórę, drogi oddechowe lub błony śluzowe (oczy, nos, jama ustna). Dotychczasowe przypadki pokazały, że materiał zakaźny może pozostawać śladowo na zakażonym ubraniu, ręczniku.

Przy podejrzeniu infekcji wywołanej małpią ospą, w wywiadzie lekarskim należy pytać o:

  • kontakt z osobą podejrzaną/chorą na ospę małpią albo mającą objawy podobne do ospy
  • podróże w ciągu 3 tygodni do krajów Afryki Zach. i Środkowej oraz krajów europejskich, w których potwierdzono przypadki ospy małpiej
  • kontakt z żywymi  gryzoniami  (szczury, wiewiórki)
  • kontakt z materiałem biologicznym zwierzęcia padłego (szczury, wiewiórki)
  • u mężczyzn MSM – kontakty seksualne z mężczyznami w krajach, gdzie rejestruje się przypadki ospy małpiej. Należy pytać o udział w imprezach z kontekstem seksualnym (np. seks-party)

OBJAWY

Ospa małpia przypomina ospę wietrzną, choć jest od niej dużo mniej zakaźna. Okres wylęgania, czyli czas os zakażenia do pojawienia się pierwszych objawów wynosi zwykle 7-14 dni, niekiedy do 21 dni. Po tym czasie  pojawiają się objawy typowe dla infekcji wirusowej – gorączka, bóle mięśni, bóle kostno-stawowe, ogólne rozbicie, osłabienie, niekiedy uogólnione powiększenie węzłów chłonnych. Zwykle w 2.-3. dobie objawów ogólnych, zaczynają się pojawiać zmiany na skórze – najpierw są krostki  które ewoluują do pęcherzyków, następnie przysychają, tworzą się strupy, które odpadają. Charakterystyczna jest lokalizacja zmian skórnych – występują na skórze całego ciała, lecz zajmują też wewnętrzną powierzchnię dłoni i powierzchnię podeszwową stóp (to odróżnia ją od ospy wietrznej). Wg dotychczasowych informacji naukowych, nie ma mowy o bezobjawowym przebiegu infekcji, jak to było w SARS-CoV2.  Objawy  utrzymują się od dwóch do czterech tygodni i ustępują samoistnie lub przy zastosowaniu leków objawowych.  Na razie jest mało danych naukowych na temat późnych powikłań infekcji, chociaż na podstawie wcześniejszych epidemii afrykańskich,  WHO zwraca uwagę, że ospa małpia u ciężarnych może prowadzić do martwych urodzeń oraz wrodzonej ospy u noworodka.

DIAGNOSTYKA

Diagnostyka ospy małpiej, tak jak w  większości infekcji wirusowych, polega na identyfikacji materiału genetycznego wirusa w materiale pobranym od pacjenta, np. krew, wydzielina z pęcherzyków – testem PCR (ang. Polymerase Chain Reacion). Na razie niewiele laboratoriów w Europie posiada zestawy do identyfikacji i sekwencjonowania  genów wirusa. Najbliższe laboratorium znajduje się w Berlinie. Polska przygotowuje się do zakupienia testów i wykonywania badań w ośrodku o wysokiej referencyjności, np. NIZP-PZH.

LECZENIE

Istnieje lek o działaniu swoistym i udowodnionej skuteczności wobec wirusa ospy małpiej, niestety niedostępny w Polsce. Stosuje się przede wszystkim leczenie objawowe, z wykorzystaniem leków o działaniu przeciwzapalnym, przeciwgorączkowym, przeciwbólowym, przeciwświądowym oraz inne, zależnie od potrzeb klinicznych. Przebieg ospy małpiej jest zazwyczaj łagodny i ustępuje zwykle samoistnie bez leczenia. Należy zwrócić uwagę na pękanie albo rozdrapywanie pęcherzyków na skórze i wtórne nadkażenie bakteryjne. Wśród leków działających bezpośrednio przeciwwirusowo, wymienia się cidofovir, brincidofovir, tecovirimat, ale żaden z tych leków nie ma udowodnionej badaniami klinicznymi skuteczności wobec wirusa ospy małpiej.  Żaden z pacjentów dotychczas zdiagnozowanych w Europie do tej pory, nie wymagał intensywnej terapii. Najskuteczniejszym sposobem walki z małpią ospą jest unikanie zakażenia.

ZAPOBIEGANIE

  1. Przede wszystkim należy unikać kontaktów z potencjalnie zakażonym zwierzęciem lub człowiekiem
  2. Nie dotykać padłych zwierząt, zwłaszcza gryzoni
  3. Pacjentów z potwierdzonym zakażeniem należy izolować
  4. Personel medyczny przy kontakcie z pacjentem chorym/podejrzanym musi stosować środki ochrony indywidualnej – maski, fartuchy barierowe, oraz dezynfekować ręce

SZCZEPIONKA

W USA dostępna jest szczepionka zawierająca atenuowanego wirusa, tj. o osłabionej zjadliwości. Tym niemniej, FDA zarejestrowała ją jako przeznaczoną do ochrony osób z bliskiego kontaktu z osobą źródłową, w sytuacji wysokiego ryzyka narażenia na zachorowanie, więc będzie to tzw. „szczepienie pierścieniowe”. WHO na razie nie zaleca masowych szczepień, chociaż rządy niektórych krajów rozważają szczepienia  populacji szczególnych.

Osoby zaszczepione w przeszłości przeciwko ospie prawdziwej, zachowują częściową odporność wobec wirusa ospy małpiej, gdyż oba wirusy są ze sobą genetycznie spokrewnione, a poszczepienna odporność krzyżowa po szczepionce „żywej” utrzymuje się przez wiele lat.  Generacja urodzona po 1980 r., tj. po zaprzestaniu szczepień populacyjnych przeciwko ospie prawdziwej,  nie ma odporności.

UWAGI PRAKTYCZNE

  • małpia ospa prawdopodobnie nie wywoła kolejnej pandemii, choć zjawisko szybko rozprzestrzeniającej się infekcji, należy traktować poważnie
  • ospa małpia jest mniej zakaźna niż ospa wietrzna, a zagrożenie które niesie dla ogółu populacji, jest wg. ECDC bardzo niskie.
  • dotychczas brak jest jasności, co napędza obecnie szerzenie się zakażenia, ale istnieje ryzyko że masowe imprezy tego lata mogą przyczynić się do wzrostu liczby zakażeń.
  • w miarę przyrostu wiedzy, dowodów  naukowych  i badań klinicznych, konieczna będzie aktualizacja  przedstawionych tutaj zaleceń.

Opracowanie: dr n med. Grażyna Cholewińska

fot.: Twitter/astianmi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*